To bardzo trudne pytanie. Świat jest ważny, ale Max....jeszcze bardziej :cheesy: . Nie, tak serio- Liz zrobiła dobrze- poświęciła się i blabla. Ja osobiście nie rozumiem postawy Maxa, który tak łatwo wpadł w szpony Tess, a gadka: "Ale on był taki załamany" mnie nie przekonuje. Szczerze mówiąc po dec...