Może jakiś mały procent z Was mnie pamięta - udzilałam się na stronie jakieś dwa lata temu - ale wątpię ;] Jak bym była kimś innym to bym się nie zapamiętała

Zresztą ja nie o tym.
Chciałam tylko powiedzieć, że kiedy od czasu do czasu zaglądam na to forum, to jestem bardzo szczęśliwa. Cieszy mnie, że to forum żyje, że Roswell ma tak wiernych fanów, zazdroszczę Wam, że trafiliście na siebie i że się ze sobą dogadujecie. Ja tu nie pasowałam, więc poszłam w swoją stronę i znalazłam własnych internetowych przyjaciół, ale i tak Wam zazdroszczę.
Pamiętam czasy kiedy wariowałam na każdą myśl o Roswell, kiedy mogłam godzinami penetrować stronę (biedne dziecko nie wiedziało jeszcze do czego służy forum ^^" ). Cieszę się, że Wy tu pozostaliście, że Roswell znaczy dla Was tak wiele.
Ot, taka chwila refleksji - sama nie wiem co mnie podkusiło, żeby to pisać :/
Pozdrawiam!
P.